Po co ludzie się całują?

Posted by: MB / Category: , ,

Wymiana płynów fizjologicznych to potencjalne źródło samych niekorzystnych rzeczy. Oczywiście nie mówię tu o klasycznym stosunku płciowym, którego celem jest rozmnażanie. No, ale weźmy takie głębokie pocałunki. Owszem, są źródłem przyjemności, ale czemu konkretnemu służą?

Tak sobie myślę, że istotny jest węch. Mój punkt widzenia wspierają badania naukowców ze State University of New York, które mówią, że kobiety dzięki pocałunkom potrafią ocenić mężczyznę, czy do nich pasuje na podstawie jego smaku i węchu.

Problem jest taki, że zaczyna się to ocierać o feromonowe szaleństwo. W literaturze zagranicznej znalazłem jeszcze informację o tym, że człowiek zaraz po urodzeniu ma kubki smakowe umieszczone wokół ust i dopiero później uwsteczniają się one. Może i to ma jakiś związek z pocałunkami dorosłych...

Hmm... będę się musiał tym zagadnieniem zająć, bo wydaje się nadzwyczajnie ciekawe.

Fot. z pingera Tuwima


4 komentarze:

  1. piotrek Says:

    http://www.rp.pl/artykul/542194-Posmakuj-kochanka.html

  1. MB Says:

    Świetne, dzięki :)

  1. Unknown Says:

    wymiana płynów fizjologicznych nikoniecznie jest zjawiskiem negatywnym- nasz układ odpornościowy zyskuje na kontakcie z różnorodnymi antygenami, jest stymulowany do utrzymania odpowiedniej gotowości. Nie jest to oczywiście najlepszy z powodów do całowania, małe wtrącenie.

  1. MB Says:

    * Annie, masz rację. Pominąłem ten aspekt...

Prześlij komentarz