"Stopy laski stojącej kilka godzin musiały mieć mocny zapach"...

Posted by: MB / Category: , ,

Przy okazji poszukiwań materiałów do tekstu o greckich prostytutkach, który umieściłem TUTAJ natrafiłem w sieci na dość interesujący materiał z punktu widzenia Pamiętnika Odorów... O roli zapachu na płaszczyźnie seksualnej też będę musiał kiedyś napisać...

Fragment pochodzi z loga czarnerajstopy.blox.pl:

"...Chciałem ją dokładniej obejrzeć, a jeżeli spodoba się mi, skorzystać z jej usługi. Jednak nie chodziło mi o seks, bo tego się brzydzę (jeszcze bym coś złapał i niedajboże żonę zaraził), ani o prace ręczne (tu też jest element zagrożenia, bo przecież nie wiem, co laska wcześniej w ręce trzymała). Chciałem zrobić to, o czym marzę od tak dawna, czyli powąchać jej nylonowe stopy. Przypominam, że do tej pory robiłem to tylko z żoną. Stópki laski stojącej przez kilka godzin musiały mieć mocny zapach. Ciekawe, ile weźmie za taką nietypową usługę?     Niestety (a może na szczęście) nie dowiedziałem się o tym - dziewczyny nie było. Stała tylko jedna ciężarówka, której kierowcy nigdzie nie widziałem - na pewno miał wtedy bliższy kontakt z nylonową dziewczyną.
Przez kolejne dni znów nikogo tam nie widziałem - widocznie dziewczyna była z klientem. Wczoraj na parkingu stała osobówka, a od strony pasażera zobaczyłem znikający szary but (kozak do połowy łydki na wąskiej i długiej szpilce) - dziewczyna jechała z klientem lub zabierał ją alfons.
Jeżeli tylko ją zobaczę, na pewno podejdę. Mam taką ochotę powąchać rajstopy innej kobiety, że jestem w stanie za to zapłacić. Oczywiście na pewno napiszę o tym zdarzeniu."


0 komentarze:

Prześlij komentarz